Styczeń i luty to gorący okres rozliczeń podatkowych dla firm. Jednym z nich jest podatek u źródła, płacony przez przedsiębiorstwa kupujące usługi lub towary od firm lub osób fizycznych z innych krajów. Wysokość podatku to 5-20 procent uzyskanych przychodów. Powinien być odprowadzony do końca stycznia. Przedsiębiorca polski zapłaci podatek u źródła, jeśli współpracująca z nim zagraniczna firma lub osoba fizyczna nie ma siedziby lub zameldowania na terenie Polski. Trzeba jednak uważać na podwójne opodatkowanie. Dlatego warto się postarać o certyfikat rezydencji, czyli dokument stwierdzający, że osoba lub firma odprowadza podatki na terenie własnego kraju. Jesteśmy wtedy zwolnieni z tego obowiązku. Płatnik powinien wypełnić deklarację podatkową dla urzędu skarbowego (PIT-8AR dla osób fizycznych i CIT-10Z dla osób prawnych), bez względu na to czy płaci podatek u źródła, czy nie. W styczniu 2019 roku weszły nowe przepisy odnośnie podatku u źródła. Warto zapoznać się z nimi, lecz nie należy panikować. Będą obowiązywać od czerwca 2019 roku. Nie wprowadza się wielu zmian, ale dość istotna jest suma 2.000 000, 00 zł dochodu, powyżej której nie unikniemy płacenia podatku.